poniedziałek, 21 września 2015

Krótki powrót do liceum

Na początku września byłam z moją koleżanką Weroniką w naszym liceum żeby odwiedzić nauczycieli. Trochę dziwne to było dla mnie uczucie wejść do budynku do którego się chodziło dzień w dzień przez ostatnie trzy lata a teraz iść tam tylko na chwilę. Jak szłyśmy korytarzem to miałam takie uczucie jakbyśmy były tutaj dopiero co jaka cała klasa jako uczniowie tej szkoły choć było to jakieś 5 miesiące temu. Rozmawiałyśmy z naszą panią wychowawczynią, z panią od historii, od przyrody, od francuskiego i z panią pedagog i wicedyrektor. Miło było poczuć się jak uczennica tej szkoły jak kiedyś. Przypomniało mi to te wszystkie zajebiste chwile, które przeżyłam w tej szkole. Mimo że moja klasa była najgorsza w szkole i chyba codziennie był jakiś przypał to chyba i tak nauczyciele choć trochę nas lubili. Brakuje mi tych chwil i tęsknie za tym. Szkoda że to już się skończyło. Zaraz się zaczyna październik i moja klasa zaczyna studia i szkoda że już nigdy nie będziemy jedną klasą i nie będziemy siedzieć w szkole na lekcjach, ale przynajmniej pozostały nam wspomnienia, które są bardzo cenne dla każdego z nas. Myślę że fajnie jest tak wrócić na chwile do tego co było.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz